44 lata temu, 31 sierpnia 1980 r. w sali BHP Stoczni Gdańskiej zostało podpisane porozumienie między komisją rządową a Międzyzakładowym Komitetem Strajkowym, reprezentującym ponad 700 zakładów z całej Polski. W Polsce doszło w ten sposób do jednego z najbardziej zaskakujących wydarzeń XX w. – pokojowy bunt doprowadził do zgody władz na powstanie niezależnych związków zawodowych. Porozumienia sierpniowe stanowiły wyłom w systemie politycznym bloku komunistycznego. Delegacja rządowa zgodziła się wówczas m.in. na utworzenie nowych, niezależnych, samorządnych związków zawodowych, prawo do strajku, budowę pomnika ofiar Grudnia 1970, transmisje niedzielnych mszy św. w Polskim Radiu i ograniczenie cenzury.
Jak pokazała historia, znaczenie sierpniowych strajków i porozumień je kończących okazało się daleko większe niż mogli przypuszczać sygnatariusze i niż było to zapisane w podpisanych dokumentach. Chociaż na odzyskanie wolności Polska musiała czekać jeszcze niemal dekadę, przechodząc w tym czasie przez noc stanu wojennego, to ziarno swobód obywatelskich zasiane w sierpniu 1980 r., kiełkujące w ciągu 15 miesięcy „karnawału Solidarności”, przyniosło plon podczas czerwcowych wyborów do Sejmu i Senatu w 1989 r. Wtedy to Polacy, mając wreszcie wybór, masowo opowiedzieli się za kandydatami wywodzącymi się z opozycji demokratycznej.
Wydarzenia polskiego Sierpnia 1980 zapoczątkowały upadek autorytarnego porządku. Ich efektem było wyzwolenie Europy Środkowo-Wschodniej spod jarzma komunizmu i zburzenie pojałtańskiego podziału naszego kontynentu.