O tym, że podróże kształcą, każdy wie, a szczególnie ci, którzy wrócili niedawno ze wspaniałej eskapady po słonecznej Italii – krainy kontrastów i różnorodności, ojczyzny Michała Anioła i Paolo Maldiniego, gdzie żyją ludzie kochający calccio i mangiare oraz miejsca, gdzie dojrzewa toskańskie wino u stóp europejskiego dachu jakim są monumentalne Alpy. Byliśmy tam my  – uczniowie opatowskiego „Bartosza” wraz z nauczycielami i zobaczyliśmy to wszystko na własne oczy.  Po długiej podróży dotarliśmy do miasta na wodzie -  Wenecji.  Tam zobaczyliśmy bogato zdobiony Pałac Dożów, spacerowaliśmy obok Campanile di San Marco i Prokuratorii, zwiedziliśmy wspaniale zdobioną Bazylikę Św. Marka - patrona Wenecji, której fasadę wieńczą Rumaki Lizypa oraz oczywiście odbyliśmy rejs stateczkiem turystycznym po licznych kanałach tego uroczego miasta.

 

Następnego dnia wyjechaliśmy do Sieny,  jednego z najpiękniejszych średniowiecznych miast europejskich, gdzie podziwialiśmy: kościół św. Dominika z relikwiami św. Katarzyny Sieneńskiej, Piazza del Campo - plac w kształcie muszli, na którym odbywają się słynne wyścigi konne Palio, katedrę  z rzeźbami Nicoli i Giovanniego Pisano, Donatella, Michała Anioła i freskami Pinturicchia. Spacerowaliśmy po via di Città, przy której stoją piękne patrycjuszowskie domy i wspaniałe pałace.

Po dotarciu do San Gimignano zwanego miastem  „pięknych wież oraz „średniowiecznym Manhattanem”, podziwialiśmy historyczne centrum, które zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zachwycaliśmy się: brukowaną Piazza della Cisterna, Piazza del Duomo, kościołem kolegiackim z cyklami fresków autorstwa Bartola di Fredi i Barny da Siena. Kolejny dzień to zwiedzanie Lukki – wytwornego miasta otoczonego renesansowymi murami. Zobaczyliśmy historyczne centrum: katedrę San Martino ze słynnym wizerunkiem Volto Santo, plac Napoleona, średniowieczny kościół San Michele in Foro, romańską bazylika San Frediano z relikwiami patronki miasta Św. Zyty. Następnie  udaliśmy się do  Pizy - miasta z Placem Cudów, ze słynną Krzywą Wieżą, baptysterium, dzwonnicą. W piątym dniu naszego pobytu intensywne zwiedzanie zamieniliśmy na relaks na plażach Morza Tyrreńskiego w miejscowości Viareggio. Ostatni dzień przeznaczyliśmy na podziwianie uroków stolicy Toskanii Florencji, gdzie zobaczyliśmy: Kościół Santa Croce, spacerowaliśmy po Piazza del Duomo obok baptysterium ze słynnymi Drzwiami Raju,  katedrę Santa Maria del Fiore, której monumentalna kopuła jest symbolem miasta. Byliśmy w kościele San Lorenzo z grobowcami Medyceuszy, przechadzaliśmy się  obok wieży Giotta, przez Piazza della Signoria przy Palazzo Vecchio, obok galerii Uffizi do Ponte Vecchio – Mostu Złotników – ze sklepikami jubilerskimi. Podziwialiśmy panoramę Florencji ze wzgórza  Michelangelo.

Po tych wszystkich włoskich eskapadach mając ciągle w głowie wrażenia, smaki, zapachy  związane z Toskanią bezpiecznie wróciliśmy do Opatowa z nadzieją, że jeszcze nieraz będziemy mieli okazję kształcić się wykorzystując do tego podróże do różnych miejsc - może nie tylko Europy… Z tej wyprawy wróciliśmy z wielką sympatią do włoskiej kultury, zabytków a nade wszystko do urokliwych uliczek włoskich miast.